Co łączy guziki ze sztuką? Co zainspirowało Cię do tworzenia i zostania artystką?

Od zawsze ciągnęło mnie do sztuki. Już jako dziecko jedną z moich ulubionych zabaw było układanie guzików według kolorów i rozmiarów – miało to w sobie coś niezwykle satysfakcjonującego i estetycznego. Uwielbiałam także rysować – mogłam spędzać godziny, szkicując bez przerwy. Myślę, że potrzeba tworzenia wynikała u mnie z silnej potrzeby wyrażania siebie i fascynacji tym, jak różnorodna i ekspresyjna może być sztuka – jej kolory, kształty, faktury i formaty od zawsze mnie inspirowały.

---

Jakie jest Twoje doświadczenie artystyczne, techniki i tematy, z którymi do tej pory eksperymentowałaś?

Dzięki wieloletniemu wykształceniu artystycznemu miałam okazję eksplorować bardzo szerokie spektrum technik, tematów i narzędzi. Pracowałam m.in. z rysunkiem anatomicznym, martwą naturą, malarstwem pejzażowym, technikami scenograficznymi, instalacjami rzeźbiarskimi, ceramiką oraz grafiką warsztatową i mediami cyfrowymi.

Mimo tej różnorodności, to właśnie malarstwo – zarówno tradycyjne sztalugowe, jak i cyfrowe – daje mi największe poczucie spełnienia. To medium, w którym czuję się najbardziej autentyczna i które pozwala mi w pełni wyrażać swoje emocje i wizje artystyczne.

Monika Mrowiec (ur. 1991) Artystka urodziła się w Opolu i właśnie tam w latach 2010-2015 studiowała na Wydziale Historyczno-Pedagogicznym Uniwersytetu Opolskiego w Katedrze Sztuk Pięknych Instytutu Sztuki, uzyskując dyplom magisterski w pracowni fotografii i projektowania graficznego. Dominującym tematem jej ostatnich dzieł jest sztuka klasyczna inspirowana starożytnymi marmurowymi rzeźbami mitycznych postaci - połączona z wibrującą energią sztuki pop-artu. Nieoczywistym wyborem dla tego stylu jest technika. Do przedstawienia postaci artystka używa wyłącznie farb na bazie oleju lnianego lub krokosza barwierskiego, świadomie unikając zbędnych rozpuszczalników.